Nowy Flagowiec - P8 od Huawei
Flagowy model smartfona chińskiej firmy Huawei to urządzenie, które może robić wrażenie wśród użytkowników takich marek jak Samsung, Sony, HTC, Apple, LG. Ten chiński producent zaczynał od rozwiązań telekomunikacyjnych, żeby w ciągu kilku lat przeistoczyć się w jednego z liderów gałęzi mobile. Ambicją chińczyków jest oczywiście pozycja lidera, ale na to chyba jeszcze trochę będą musieli poczekać. Swoją strategię chcą oprzeć na dostarczaniu klientom bardzo dobrych produktów w przystępnych cenach. Sprzęt o bardzo dobrych parametrach potrafi kosztować o jedną trzecią taniej niż markowi konkurenci. Doskonale wpisuje się w tą strategię nowy flagowiec modelP8.
Wykonanie jest bardzo poprawne. Ciekawe wzornictwo z dbałością o szczegóły, jednak odnosi się wrażenie, że zostało zaczerpnięte od liderów rynku – skrzyżowanie iPhone’a i Xperii. Nie ..nie.. P8 nie wygląda źle, ale jeżeli Huawei chce rozwijać swoją strategię, o której wspomniałem wcześniej powinien pomyśleć o własnym wzornictwie.
Wszystko zmontowane jest jednak nienagannie i nawet zapożyczone trendy do siebie pasują. Obudowa jest w całości zrobiona z jednej obrobionej aluminiowej płaskiej bryły o grubości 6,4 mm, przypominającej obudowy Xperii z metalowymi przyciskami.
Jednak najważniejsze jest to co w środku tego topowego modelu.
Ośmiordzeniowy procesor 1, 5 Ghz i 2 Ghz 64-bitowy współpracujący z 3 GB pamięci RAM, 16 GB pamięci ROM. Za grafikę odpowiada Mali-T628MP4. Zestaw zapowiada się imponująco.
Swoje doświadczenie w telekomunikacji chiński producent postanowił wykorzystać w swoim flagowcu
Z najważniejszych hardwareowych specjałów P8 ma dwie anteny GSM, które zapewnią stabilne połączenie podczas szybkiej jazdy, czy na obszarach słabego sygnału. Technologia WiFi+ma zapewnić jak najwyższy poziom i jakość sygnału z aktualnie dostępnych i zaufanych, a w modelu DualSim obie karty pracują w technologii LTE z możliwością definiowania ich aktywności. Szkoda tylko, że aby móc używać dwóch kart sim trzeba wyjąć kartę microSD.
Na uwagę zasługuje na pewno aparat. To 13-megapikselowy sensor typu RGBW wyprodukowany dla Huawei przez firmę Sony. Dzięki niemu zdjęcia są jaśniejsze i kontrastowe o niebanalnej ostrości. Układ optyczny jest stabilizowany, co da się odczuć w przypadku robienia zdjęć z dużym zoomem. Dodano do niego też nowe aplikacje - tryb malowania światłem, makijaż cyfrowy i tryb poklatkowy. Na uwagę zwraca też tryb reżyserski, umożliwiający nagrywanie filmów równocześnie z P8 i 3 sparowanych z nim smartfonów za pomocą Centrum Aplikacji Huawei . Umożliwia też określanie, które źródło w danym momencie ma być wykorzystane. W aplikacji Tryb Reżyserski widoczne są wszystkie źródła obrazu. Użytkownik P8 może w czasie rzeczywistym montować kadry, a efekt końcowy będzie zapamiętany w telefonie P8.
Smartfon P8 bazuje systemie Androidzie 5.0 Lollipop z fabryczną nakładką EMUI.
W interfejsie tym, nie ma karty aplikacji, a wszystkie nowe aplikacje instalowane są na różnych pulpitach. Zupełnie jak w iPhonie, gdzie półprzeźroczyste tło z rozmyciem do złudzenia przypomina to z iOS.
Ogólnie wszystko działa szybko i wydajnie. Bez zacięć i resetów. Wykonanie jest więcej niż dobre, ma niezły ekran i na pierwszy rzut oka świetny aparat. Ma, więc szanse na rynkowy sukces, bez względu na to czy jest z dalekiego Państwa Środka.